Jajka, chrzan, pasztety, żurek z białą kiełbasą i inne bzdety. Szanuję wszystkich, którzy te dania lubią i na nie czekają. Toleruję Wasze wybory i życzę smacznego. Dla mnie jednak najważniejsze jest to, co stanie na stole po wszystkich wytrawnych rarytasach.
Pascha, sękacz, mazurek (koniecznie kajmakowy) i baba. Tak, tak BABA -> prawdziwa królowa, to są moje ulubione punkty wielkanocnego śniadania.
W tym roku stawiam na orzechy. Babka w takim wydaniu jest przepyszna (potwierdzone w testach). Do tego lukier cytrynowy. Para idealna.
Składniki
- 4 jajka L
- 200 g masła
- szklanka mąki pszennej
- pół szklanki mąki orzechowej (zmiksowane orzechy)
- 1 laska wanilii
- pół szklanki cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 6 łyżek cukru pudru
- sok z połowy cytryny
- 6 łyżek wrzątku
Jak przygotowujemy
- Masło roztopić, ostudzić i odstawić.
- Formę do babki nasmarować odrobiną masła i posypać mąką orzechową (zmielonymi orzechami).
- Jajka połączyć z cukrem, ziarenkami wanilii i ubijać aż składniki połączą się, tworząc puszystą masę.
- Następnie dodać mąkę, zmielone orzechy i proszek do pieczenia. Całość powoli wymieszać.
- Na końcu dodać roztopione masło.
- Masę przelać do przygotowanej formy i piec w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 40 minut. Jeśli po tym czasie test suchego patyczka przebiegnie pomyślnie, czas wyjąć babkę z piekarnika.
- Dekorować lukrem gdy ciasto ostygnie.
Lukier cytrynowy
Sześć łyżek cukru pudru połączyć z sokiem z połowy cytryny i 6 łyżkami wrzątku. Mieszać aż do połączenia, następnie nałożyć na ciasto.
Niezła z niej babka, sami przyznajcie.